Rozwijanie zmysłu dotyku można wprowadzić u dziecka już od samego początku. Dobrze jeśli maluszek ma możliwość poznania materiałów o różnych fakturach. My rozpoczęłyśmy takie zabawy bardzo szybko.
Jeszcze będąc w ciąży uszyłam dłuuugaśne zwierzę na kształt gąsienicy, które miało do tego celu posłużyć:)
Każdy segment robala wykonany jest z innego materiału. Zgodnie z poradami autorów książki pt. "Zabawy fundamentalne" warto dodatkowo opisywać dziecku jaki rodzaj materiału właśnie dotyka.
Początkowo Malinka była głaskana kolejno kilkoma rodzajami materiałów np. po rączce lub buzi, a gdy nauczyła się chwytać wzięła sprawy we własne ręce i po swojemu gniotła i przekładała w rączkach swoją gąsienicę. Często angażujemy do zabawy bose stópki, które także chętnie poznają świat:) Nawiasem mówiąc Malince zawsze sprawia to wiele radości! W celu uatrakcyjnienia zabawki w gładkich w dotyku segmentach zaszyłam ziarna grochu (w różowym) oraz malutkie ziarenka nie pamiętam czego;) (w fioletowym). Zielony segment natomiast szeleści.
Od początku jednak ulubiony jest ten ostatni i wcale mnie to nie dziwi- wiadomo czerwony przyciąga wzrok już u noworodka, a milutki plusz aż się prosi o pogłaskanie:)
Oczywiście nasza zabawa nie kończy się wyłącznie na gąsienicy. Różne faktury są przecież wszędzie, nie trzeba daleko szukać. Gdy nie mieliśmy jeszcze maty edukacyjnej rozkładałam na podłodze co się dało np. miękki koc albo szorstki ręcznik. Można także trzymać dziecko na rękach brzuszkiem do dołu (jak np. w zabawie w samolot) i jego rączkami przegłaskiwać po różnych bezpiecznych powierzchniach. To również doskonały trening na rozluźnianie zaciśniętych piąstek u maluchów. Opcji jest naprawdę wiele wystarczy rozejrzeć się co mamy wokół siebie i zabawa gotowa:)
Piękna gąsienica! Podoba mi się od kiedy ją ujrzałam kilka miesięcy temu :D:D
OdpowiedzUsuńFajnie że zabawka wystarczy na długo i można wymyślać różne zabawy z nią :)
Szkoda, że ja nie znałam zabaw fundamentalnych gdy młoda była w wieku Malinki :/
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńDokładnie-taka rzecz szybko się nie znudzi:)
Ehh no szkoda..ale i tak udało Ci się dużo nadrobić i osiągnąć świetne wyniki i to się liczy!!