Kolory są wszędzie, otaczają nas na każdym kroku - cały świat składa się z kolorów. Nauczyć dziecko ich rozróżniana można na wiele sposobów i jaka metoda by to nie była, na pewno będzie wielką frajdą dla malucha (dla rodzica też:)). Dla nas czas na poznawanie kolorów dopiero nadejdzie (choć już oczywiście opowiadamy córce o barwach przedmiotów które widzi), ale w przypływie czasu i pomysłu powstała rzecz, która mam nadzieję przyda się w tym celu. Jest to jedna z pierwszych wykonanych przeze mnie zabawek:)
Wykonanie jest dość proste jednak czasochłonne jeśli szyje się ręcznie. Wycięte z twardej tektury prostokąty obszyłam gładkimi tkaninami oczywiście każda w innym kolorze. Do każdej z plansz uszyłam również po dwie małe figurki w pasujących kolorach. Starałam się aby wybrane przedmioty posiadały realistyczne barwy występujące w życiu.
I tak powstało kilka zwierząt, elementy odzieży czy też występujące w przyrodzie obiekty - wszystkie widać na zdjęciach. Najmłodsze dzieci mogą oglądać plansze i dotykać różne faktury tkanin. Na nieco bardziej sprawne rączki czeka dodatkowe zadanie - figurki można odczepiać i przyczepiać z powrotem do plansz. Ja zrobiłam tak, że przy każdym kolorze jedna figurka zapina się na guzik, a druga na rzep. Można przy tym poprosić dziecko np. o przypięcie słoneczka do odpowiedniego koloru, albo dopasowanie właściwych figurek do zielonej planszy - opcji zabaw jest wiele:)
Na koniec przyjemny wiersz o kolorach:)
Bożena Forma - "Kolory"
Siadły dzieci przy stoliczkach.
Pędzle, kartki, farby mają.
Swe marzenia i wspomnienia
już na papier przelewają.
Żółty kolor wybrał Adaś
namalował duże słońce.
Żółty piasek, żółty płotek
i samochód szybko mknący.
Paweł niebieskim kolorem
namalował groźne morze.
Rzekę rwącą, jasne niebo,
kwiaty także w tym kolorze.
A czerwony lubi Ania,
już rysuje wielkie serce
i swą lalkę Karolinę
w pięknej czerwonej sukience.
Na zielono stronę całą
Wojtek ładnie namalował.
To jest łąka, na niej chętnie
każdy by poleniuchował.
Biały, czarny i brązowy,
te kolory lubi Ewa.
Czarny komin, białe kwiatki
i brązowa kora drzewa.
A na wspólnej kartce dzieci
pomieszały swe kolory.
Wszystkie barwy i odcienie
tworzą różnorodne wzory.
Każdy kolor jest wspaniały,
każdy zawsze coś wyraża.
Proszę zatem wszystkie dzieci
często bawcie się w malarza.
Rewelacyjne w swojej prostocie! Na pewno długo posłuży Wam ta zabawka :)
OdpowiedzUsuńP.S. A co jest w niebieskim? Jedno to rybka a drugie? Klamra do włosów???
Heh nie... to czapka;) ale w sumie fakt, że ciężko na zdjęciu poznać;)
OdpowiedzUsuńAha :D teraz już widzę że to czapka :D:D
OdpowiedzUsuńNiesamowite i jedyne w swoim rodzaju zabawki! Naprawdę podziwiam! :)
OdpowiedzUsuń____________
http://happybabysmother.blogspot.com/
Dziękuję bardzo:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuń