W ostatnich dniach pokusiłam się o zrobienie zabawki wykorzystującej zmysł dotyku. Podobnie jak w grze memo należy dopasować pary identycznych materiałów z tym, że naszą zabawę umilają kolorowe zwierzątka:) Czyli można powiedzieć taka wersja memo dla najmłodszych.
Do wykonania zabawki posłużyła mi często ostatnio przeze mnie używana sztywna tektura. Wycięłam plansze wielkości kartki A4, w których później zostały wywiercone otwory.
Zwierzątka nasze to naklejki zakupione za kilka złotych już dość dawno w Biedronce i wreszcie doczekały się sposobu na wykorzystanie.
Plansze z otworami podkleiłam z jednej strony cienka tekturką, aby powstały miejsca na wkładanie kółeczek. Kolejny krok to przyklejenie zwierzątek.
Na kółka powstałe podczas wiercenia otworów (są one troszkę mniejszej wielkości niż otwory co pozwala na swobodne wkładanie i wyjmowanie) nakleiłam wycięte kawałki materiałów o różnych fakturach. Mamy pluszowe futerko, delikatną siateczkę, materiał wełniany, gładki oraz prążkowany.
Następnie nakleiłam kawałki identycznych tkanin na gotowe plansze.
I zabawka gotowa. Można już zaczynać dopasowywanie:)
Oto końcowy efekt:)
Bardzo ciekawa zabaweczka :)
OdpowiedzUsuńJak podoba się córeczce?
Dzięki:) Na razie zapoznaje się z zabawką i są pierwsze próby dopasowań:)Najbardziej podoba jej się futerko lwa i dzięki temu udało jej się za pierwszym razem dobrać:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł...
OdpowiedzUsuń