wtorek, 28 maja 2013

Druga szansa Pana Hipopotama

Kupiłam kiedyś termofor opatulony w milutkiego hipopotama:) Niestety mechanizm zamykania uległ uszkodzeniu i termofor już nie nadaje się do użytku. Szkoda by było jednak takiego "przytulaka" żeby leżał zapomniany w szafie.  



Brzuch hipcia zamykany jest na rzep i aż się prosi aby coś tam umieścić:) Dlatego też hipek jest karmiony pysznymi i zdrowymi owocami:) Jeszcze w ciąży zdarzyło mi się uszyć kilka sztuk owoców, które teraz do naszej zabawy nadają się idealnie. Malinka z radością napełnia brzuch łasucha, a i hipcio z tego faktu wielce zadowolony:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz