Dostawać prezenty jest bardzo miło. Jednak móc podarować coś drugiej osobie i widzieć pojawiający się uśmiech na twarzy jest o niebo lepsze! Święta są ku temu doskonałą okazją:) Mnie osobiście samo wybieranie upominków dla bliskich, zastanawianie się co sprawi najwięcej przyjemności, a niejednokrotnie przeprowadzanie swego rodzaju "dochodzenia" o czym dana osoba marzy, sprawia dużo radości.
Na moją córkę w tym roku, oprócz gotowych prezentów ze sklepu, pod choinką będą czekać również zabawki wykonane przeze mnie. Każdej z nich tchnęłam garść matczynych uczuć - tego nie sposób kupić w żadnym sklepie... Mam nadzieję, że ucieszą moją Malinkę;)
I tak oto mikołajowy worek zawiera:
- drewniane klocki przedstawiające zwierzątka i ich domy,
- drewniane domino "światło i cień",
- oraz królik tilda, na którego uszycie zdecydowałam się w dosłownie ostatniej chwili, a jednak udało się skończyć na czas i bardzo się cieszę, że jest:)
W produkcji jeszcze jedna zabawka dla pewnego chłopca... ale to pokażę jak będzie gotowa:)
Super prezenty. Ten królik jest tak słodki :)
OdpowiedzUsuńkrólik urzekł mnie najbardziej! A jak pięknie przystrojony :)
OdpowiedzUsuń